Mimo, że po obejrzeniu nabrałam do niej większego szacunku jako aktorki, oglądając film, nie widziałam Marilyn, tylko Michelle. Faktycznie wiele gestów i ruchów robiła identycznie co MM, ale mimo wszystko nie potrafiłam widzieć postaci którą grała, tylko ją. Dziwne, troche źle się przez to oglądało, i pewnie...
Dla mnie film bynajmniej niczego nie przekazuje. Ogólnie rzecz biorąc nagrany bardzo
flegmatycznie - dobrze, że jest nie za długi, bo nie wiem, czy bym wytrzymała do końca
seansu. Gra aktorska Williams na poziomie średnim, Redmayne był sztuczny, ale te
oczarowanie i obłęd w oczach na widok Marilyn całkiem dobrze...
Jeśli ktoś jeszcze nie widział, to mała strata. Film jest okropny. Historia jest pretensjonalna i smutna. Z całym szacunkiem dla (moim zdaniem odkrycia ostatnich lat)- Michelle Williams, ale nie podźwignęła postaci jaką była Marilyn Monroe. Marilyn w każdym wywiadzie na yt świeci blaskiem (nie wspominając o jej...
Przeglądałem ostatnio zdjęcia Katy Perry w blond włosach i uważniej jej się przyglądając stwierdziłem, że doskonale pasowała by do roli Marilyn Monroe. Nie sądzicie?
Ten film to argument przemawiający za tym, że Monroe nie była głupiutką aktoreczką. Chyba jak każdy artysta była wrażliwą osobą, ale też była strasznie dziecinna i nieodpowiedzialna. Jeśli chodzi o Michelle W. zagrała dobrze, choć typ urody zupełnie inny, nawet przekonująca jako Marilyn, jednak bardziej podobała mi...
więcej..., ale całkiem przyjemny filmik. Trochę ukazuje sylwetkę Merylin. Jeżeli ktoś uważał ją za głupiutką dziewczynkę, która nadrabiała swoją głupotę urodą to powinni zmienić zdanie po obejrzeniu tego filmu. Mi film się podobał - 7, ale szału nie ma.
Własnie skończyłam oglądać i uważam ze całkiem przyjemny film dobrze się go ogląda
I gra Michelle Williams bardzo dobra .
początek wydawał mi się troche nudnawy, ale przyznam, że z czasem historia wciągała
mnie coraz bardziej. Mam nadzieję, że ktoś miał tyle szczęścia i faktycznie przeżył podobny
romans z Marilyn ;) Co do gry aktorskiej Michelle Williams, według mnie zagrala bardzo
dobrze, kiedy miała być wspaniała, była wspaniała,...
Czy M. Williams byla w tym filmie jak M.Monroe...? Nigdy sie tego za pewne nie dowiemy, bo osobiscie nie znalismy pani Monroe, ale wydaje mi sie, ze udalo sie jej jak najblizej przedstawic zlozona osobowosc najpieknieszej kobiety swiata.... Nie chodzi oczywiscie o to czy jest podobna fizycznie, tylko o cechy charakteru...
więcej
Michelle, dobrze odtworzonych min, ale... coś mało treściwy ten obiad. Mówiąc inaczej, chyba nikt nie zachwyci się Marilyn oglądając jej odtwórczynię (chociaż jest niczego sobie). Czyli... po co to wszystko?
Niezbyt trafnie obsadzona rola Collina. Z początku słodko, potem mdło.
Branagh i Dench, wiadomo, klasa sama w...
jedyny zarzut - to oczywiście wybór M. Williams (która zagrała naprawdę dobrze). Ciężko mi było zaakceptować, jak do tej wykonawczyni Marylin Monroe, wszyscy w okół zwracają się w tonie pełnym podziwu, pełnym zachwytu wobec jej urody. Michelle Williams jest najwyżej ładną aktorką, a Marylin Monroe była przecież w...
Ja nie wiem, może komuś, kto nic nie wie o relacjach pomiędzy ludźmi na planie, o kinie z tamtych czasów, o Laurencie Olivierze, o Vivien Leigh i o samej Marilyn Monroe, mógłby się ten film spodobać, ale ja mam niestety to nieszczęście, że za dobrze jestem obeznana w temacie. Było wiele rzeczy, które bardzo mi się nie...
więcej
jak na tym filmie! Jak dla mnie nic specjalnego. Raczej średnie kino niż film na miarę Oscara. W tym roku rozczarowała mnie także nominacja dla "Spadkobierców"
Jedyne, co uważam za godne polecenia to zdecydowanie "Dziewczyna z tatuażem" i "Służące"
aktora wcielającego się w postać Colina. Jak można tak spaprać całkiem dobry film z niesamowitą kreacją Michelle i Kennetha? No kurde on by im mógł buty czyścić. Zero charakteru,zero uczuć,zero emocji. Aż przykro było patrzeć. Watson nie lepiej, w ogóle mnie nie przekonała. Naprawdę szkoda, że od pewnego czasu na rynku...
więcejJa uważam, iż film nie był żadnym wielkim zaskoczeniem. Żadnych specjalnych wydarzeń, czegoś nowego itp. troszkę zbyt przewidywalny. Jestem jednak zdania że gra aktorska Michelle Williams wyszła zjawiskowo. Pozdrawiam !!!
a 10/10 za Marilyn Monroe w roli Michelle Williams na prawdę świetnie ukazała jej groteskową postać.
Michelle Wiliams moim zdaniem doskonale poradziła sobie z tą rolą. Nie dość, że pięknie wyglądała, to zagrała Marylin tak, jak ją sobie wyobraziłam na podstawie przeczytanych biografii, artykułów, autentycznych wywiadów z Marylin czy z innych publikacji. Piękna i seksowna, choć wstydliwa, urocza i głupiutka, a przy tym...
więcej