PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=571031}

Mój tydzień z Marilyn

My Week with Marilyn
6,5 59 498
ocen
6,5 10 1 59498
6,0 27
ocen krytyków
Mój tydzień z Marilyn
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

I co tu zrobić z tym filmem... O ile wiem, a nie wiem, nie jestem biografem, Monroe była bardzo nieszczęśliwą i niezrozumianą kobietą. Nie rozumiem więc dlaczego w filmie została ukazana raczej jako wamp, bawiący się wszystkimi dookoła, zmieniający mężczyzn jak rękawiczki, z muchami w nosie, nie liczący się z niczym i...

więcej

Marlin była w ciąży ale specjalnie najadła się tabletek i zapiła alkoholem żeby poronić? Ktoś zna ten wątek z jakiejś biografii?

Czarujący, powiedziałbym wręcz: bajeczny. Z urokiem rasowego "starocia", klasą, której brakuje większości współczesnych produkcji. A przecież historia jakże nieodkrywcza, banalna wręcz. Twórcom udało się jednak wycisnąć z niej cały dostępny potencjał i stworzyć wysokiej klasy kino rozrywkowe, przesycone przyjemnie...

Jeżeli ktokolwiek czytał biografie Marilyn doceni jaką kreację aktorską stworzyła Williams.
Owszem nikt nie zastąpi urody Marilyn ale Williams ma ten sam urok, czar i błysk w oku.
Świetnie przedstawiła tą Marilyn - zagubioną, samotną kobietę w wielkim świecie.

Szkoda mi sie zrobiło Marilyn po tym filmie. Była bardzo nieszczęsliwa i samotna.
Kompletnie nie radziła sobie ze sobą, dlatego brała tabletki i piła alkohol. Myślałą że
uśmierzy tym ból. Była trochę obłąkana.

Michelle, ta wasza kluska.

użytkownik usunięty

http://4.bp.blogspot.com/-Gl3_UNqso1k/TwV9lAQr6ZI/AAAAAAAAAyM/uX21Pa2fYnI/s1600/ Michelle+Williams+Hair-tintaosmontes.blogspot.com-Michelle-Williams-michelle-wil liams7249807-1024-768.jpg

nadal wam się nie podoba?
(poza tym pragnę dodać, że Michelle jest prawie dwa razy chudsza od Marilyn ;)

Niestety film nie wnosi niczego nowego o Marilyn, a wręcz tylko zdaje potwierdzać wszystkie "otrzaskane" stereotypy dotyczące gwiazdy amerykańskiego kina. Fatalna (w moim odczuciu) rola Michelle Williams. U mnie 6 na 10.

Zdecydowanie książka, Colin Clark "My week z Marilyn" to jest to, już za chwilę w Polsce, nie
mogę się doczekać!

.

Bardzo bałam się jak zagra Michelle Williams, nie byłam przekonana że pasuje do tej roli, ale wypadła znakomicie moim zdaniem, świetna robota. W scenach nagrywania filmu prawie jak orginał, bardzo przekonująco, choć oczywiście Marilyn jest jedna:)

...

ocenił(a) film na 6

Mi ten film nie bardzo się spodobał. Trochę za płytka fabuła, a poza tym - Michelle do Marylin się nawet nie umywa. Po komentarzach sądziłam, że zobaczę coś lepszego, ale się zawiodłam.

Michelle grała pięknie, słodko, czasem chłodniej...Anglia jest piękna, słodka i zimna...
Więc film musiał sie okazać również pięknym, słodkim, choć czasem chłodnawym. Ale jest ładny, relaksujący, więc wart obejrzenia. No i ta konkluzja: Pierwsza miłość to taka słodka udręka..:) Boskie. I boska Judi Dench. Branagh...

zaskoczony

ocenił(a) film na 8

Niczego wielkiego się po tym filmie nie spodziewałem, a tymczasem....
Michelle Wiliams rola znakomita, świetnie pokazane oblicze Monroe. Reszta obsady -
niemal tak samo wysoki poziom. Fabuła ciekawa, dobrze skonstruowana, mimo, że płytka.
Ale nie sposób się nudzić. Warty obejrzenia w każdej porze - polecam !

Znalazłam na YT bardzo ciekawy film. Mam nadzieję, że Wam również się spodoba :)

Ostatni wywiad z Marilyn Monroe 1/3 (dokument)
http://www.youtube.com/watch?v=o7lx-fczfXY

Pozdrawiam :)

piosenka

ocenił(a) film na 9

jaki tytuł ma piosenka którą Marilyn śpiewa w wannie ???

Julia Ormond dramat

ocenił(a) film na 8

Nie przypominała Vivien Leigh absolutnie niczym, ani wyglądem fizycznym ani zachowaniem. Chyba ślepy obsadził Ormond w tej roli. Całe szczęście, że tak mało jej było w filmie. A te teksty "Mam 43 lata niedługo nikt mnie nie będzie kochał" litości! Vivien nie miała problemu z upływającym czasem.

Hej:) Interesuje mnie tytuł piosenki na końcu filmu, może ktoś z Was ją zna? Jeżeli chodzi o moje zdanie na temat filmu to był przepraszam, ale beznadziejny, przykro mi ale zmarnowałam godzinę czasu...

Film trochę się wlecze, ale plusem jest to, że nie usiłuje analizować - po prostu przedstawia
ładną historię. Rola Williams - REWELACYJNA! Aż nabrałam ochoty na odświeżenie filmów
z Marilyn.

Naprawdę?

ocenił(a) film na 8

Czy to jest prawdziwa czy fikcyjna historia Marilyn? Bo już sama nie wiem...

kiedy na dvd?

użytkownik usunięty

wie ktoś coś na ten temat? :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones