Nieciekawa opowiastka, nieciekawie opowiedziana przez skwaszonych do imentu aktorów. Rozumiem, że dłużyzny i filmowanie w mrocznych pomieszczeniach miało spotęgować napięcie, a efektem jest jedynie ziewanie. Do tego okraszono historię głuchoniemym mimem-schizolem, który pasuje do całości jak siodło krowie. Miał wyjść...
więcej