W sobotę (16 stycznia) w warszawskim Fantasy Park odbyła się super impreza pt. "Ferie na Planecie 51". Była to impreza charytatywna zorganizowana na rzecz Dzieci z Domu Dziecka nr 10 w Warszawie (Pyry), promująca film
"Planeta 51", który 29 stycznia trafi do kin w całej Polsce.
Prowadzący imprezę,
Agnieszka Cegielska (pogodynka TVN) oraz Marcin Kusy (prezenter Radia Kolor) przeprowadzili najpierw rozmowę z
Piotrem Adamczykiem, który użyczył swojego głosu jednemu z bohaterów filmu, astronaucie Chuckowi. Kiedy przyszła pora na pytania od dzieci - pojawił się las rąk! Każde dziecko chciało zadać pytanie znanemu aktorowi. Ich aktywność zaskoczyła nawet samego
Piotra Adamczyka, który w pewnym momencie zabrał mikrofon Agnieszce Cegielskiej i sam zaczął podchodzić do dzieci. One zadawały mu pytania, a on na nie wyczerpująco odpowiadał. Ale nawet po zakończeniu tej spontanicznej "konferencji" dzieci nie dały odpocząć Piotrowi Adamczykowi- prosiły go o zdjęcia i autografy.
Po spotkaniu z
Piotrem Adamczykiem rozpoczął się pokaz mody dziecięcej wiosennej kolekcji butów firmy Bartek oraz firmy odzieżowej Coccodrillo. W pokazie wzięły udział dzieci gwiazd, m.in.
Beaty Ścibakówny i
Jana Englerta, Oomeny Mensah,
Katarzyny Dowbor,
Olgi Borys i
Wojciecha Majchrzaka, Anny Ibisz,
Moniki Mrozowskiej,
Anny Samusionek,
Jakuba Przebindowskiego i
Martyny Kliszewskiej.
Następnie ze specjalnym recitalem wystąpił zespół wokalno-taneczny Fasolki, którym nadal opiekują się Ewa Chotomska (Ciotka Klotka) i
Krzysztof Marzec (Krzyś Tik-Tak). Po Fasolkach wystąpiła grupa cyrkowa Fabryka śmiechu. Niektóre dzieci miały też możliwość spróbowania swoich ekwilibrystycznych możliwości i chętnie z tego skorzystały.
Oprócz tego cały czas trwały konkursy, można było zagrać w kręgle, dać sobie pomalować buzię, zrobić zdjęcie z bohaterami filmu, zjeść pyszne kosmiczne lody od Happy Gelato Galactico, a także coś przekąsić i wypić. Tradycyjnie sporym powodzeniem wśród dzieci cieszył się napój Piccolo.
Mimo mroźnego dnia goście dopisali wyjątkowo. W Fantasy Parku bawiło się kilkaset osób. Dzieci wychodziły z imprezy z uśmiechem na twarzy, a o to właśnie chodziło!