Jane wypowiada w pierwszej części filmu zdanie ''Rosja kojarzy się z niedźwiedziami,kawiorem...'' No i właśnie: jeśli ktoś chce posiedzieć wygodnie przed telewizorem, nacieszyć oczy bajecznym widokiem ośnieżonego Kremla, niedźwiadków, posłuchać dźwięków szpady to da się uwieść tej naiwnej historii miłości młodego kadeta i uroczej kobiety znikąd. Mnie niestety nie wzruszyła bo widziałam już lepsze filmy o tej tematyce (chociażby Doktora Żywago). Niemniej całkiem miły wieczór...