Czy za 50 lat aktorki będą grały Michelle Williams, która odtwarzała Marilyn? Kino potrafi samo się napędzać:)
świat idzie do przodu jeśli nie daj Boże coś by się stało z Williams to na pewno powstałby film. Niech jednak ta dziewczyna żyje sobie szczęśliwie i ma się dobrze :)
jak w ogóle można tak myśleć..
choć fakt jest faktem i wydaje mi się, że gwiazdy, które odeszły za wcześnie (Marilyn Monroe, James Dean) stały się prawdziwymi ikonami.
choć np. o Audrey Hepburn powstał film, o Liz Taylor podobno też powstanie, więc sama nie wiem.
jeśli nikt wcześniej nie zrobi o niej filmu, będę pierwszą osobą, która poczyni kroki w tym kierunku! :)