Made in France
2015
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
powrót do forum filmu Made in France 
użytkownik usunięty
... tolerancja ich wykończy. Sama jestem tolerancyjna, ale przy okazji staram się być rozsądna. Oni nie.
Film ujrzał światło dzienne po ataku na redakcję Charlie Hebdo. Głównym bohaterem jest dziennikarz. Zdawać by się mogło, że Francuzi przynajmniej na ekranie "odbiją sobie" za zamach, ale nie... oni pokazują pełnych rozterek terrorystów, w imię dżihadu godzących się na kolejne wyrzeczenia. Miałam wrażenie, że wręcz ich w tym filmie usprawiedliwiono. A w ogóle to "widzu dajże spokój... panie, jakie terrorysty? No jakie?, Ja nie widziałem". Taki to oto film.
Dziwię się, że na końcu bohaterowie nie zaczęli tańczyć w kółko śpiewając "Kumbaya".
Generalnie jednak, mimo tej wylewającej się z ekranu tolerancji, muszę przyznać, że całokształt jest wart zobaczenia.
- "Dziwię się, że na końcu bohaterowie nie zaczęli tańczyć w kółko śpiewając "Kumbaya"."
A ja się dziwię, że się dziwisz.
Z filmu dowiadujemy się przecież, że zagrożenie islamistyczne jest bardzo realne. Dlatego sam śpiew już obecnie nie wystarczy, tym bardziej, że obca kulturowo linia melodyczna mogła by być dla wyznawców Allaha uwłaczająca i naruszać ich niezwykłą wrażliwość oraz słuszne prawa.
Bardzo roztropna więc wydaje się przyjęta przez europejskich "liberałów" strategia sprzeciwu poprzez maszerowania w milczeniu, oraz przedłużenie wstrząsającej wymowy tego symbolu przez pozytywny i radosny przekaz kolorowych, kredowych rysunków, w których przypadku również trafnie zatroszczono się, aby nie miały charakteru nazbyt trwałego, co mogłoby postępowych członków społeczeństwa razić swoją nieprzyzwoitą nachalnością.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
