Może to kino nie dla mnie. przysnąłem kilka razy co się nigdy nie zdarza. Niby nostalgiczny, a tak naprawdę o niczym. Żadnej fabuły nie ma. w opisie jest że autor miał 250 h z nagrań z których stworzył 2 h film. nie stworzył filmu to dokument, zlepek scen i nagrań. Taki "film" mógłby stworzyć każdy żyjący w jakimś kontekście - tutaj przemiany w Egipcie. zasługą Autora jest to że chwycił za kamerę, reszta ... Nie polecam
W pełni sie zgadzam. Film miał kilka fajnych zdjęć. Reszta jest poprostu "taka se".
Pierwsze co mi sie z tym filmem skojarzyło to vlogi Gonciarza. Tylko że, wycieto te sceny w ktorych coś opowiada, a pozostawiono tylko "artystyczne ujęcia" i "głębokie rozważania" o tym ze podczas wojny ludzie doceniają życie.
No cóż. 3/10 +1 za zdjęcia.