Jezeli pamietasz takie tytuly jak W Paszczy Szalenstwa albo Ukryty Wymiar to powinnienes poczuc sie jak w domu.
Co prawda The Void nie jest az tak dobry jak wyzej wymienione, niemniej jednak wnosi swiezy powiew w odrobine skostnialy wspolczesny horror 'hollywoodzki' skupiony od dluzszego czasu albo na zombie albo...

Dawno nie widziałem równie dobrego horroru, który jakkolwiek mną ruszył, czuć w tym Lovecrafta i jak pisali poprzednicy filmy jak The Thing czy Ukryty Wymiar. Takie połączenie tych perełek w jeden film, wyszło nadzwyczaj dobrze, pradawne tajemnice, siła istniejąca przed wszechświatem, kultyści, absolut i boskość, fani...

Świetny klimat, przywołujący takie klasyki jak Hellraiser czy W Paszczy Szaleństwa. Barker czy Lovecraft byliby dumni. Niby film klasy B, ale spokojnie mógłby być puszczany w kinie. Twórcy włożyli w produkcję dużo serca i nie widać tak bardzo niewielkiego budżetu. Polecam, nie tylko fanom horrorów. 7,5/10

To kolejny, po "babadook" i "It follows" horror, który na filmwebie ma absurdalnie niską średnią. 5,3/10, serio?
Ale poniekąd rozumiem skąd taka niska ocena wypływa- pierwsze 30-40 minut filmu nie jest zachęcające. Aktorstwo (zwłaszcza głównego bohatera) jest momentami żenujące, dialogi drewniane. Na szczęście są...

bohaterowie - nudni jak flaki z olejem, ich historie były tak mało interesujące i tak powtarzalne że aż ma się ochotę wyłączyć film
wykonanie - słabe, ale film nie razi jakoś mocno w oczy (po za ostatnią sceną którą mogli sobie darować)
pomysł na film - genialny, w dobie horrorów o opętaniach, egzorcyzmach, domkach...

Dla zwykłego laika horrorów film wręcz kiepski, ale dla koneserów Horrorów jest to Lovecraft w czystej postaci. :) Polecam fanom gatunku. Dla mnie 7/10

Widzę tu inspiracje "The Thing" Carpentera, "Hellraiser'em" Barkera i ogólną twórczością Lovecrafta. Czyli miłośnik filmów grozy z lat 80 i 90, taki jak ja, powinien piać z zachwytu, a jednak nie do końca. Coś mi tu nie zagrało, nie wiem czy to te nie do końca wiarygodne postacie, czy ich nie do końca racjonalne...

Film jest dopieszczony na cacy. Ma wszystko czego Lovecraftowy horror potrzebuje. Chociaż obstawiam że większość hejterów tego filmu może nawet nie wiedzieć kim był Lovecraft.

Jest tu dziwaczna sekta, są abominacyjne potowory są szalone podziemia, i jeszcze do tego jest muzyka Lustmorda. Żyć nie umierać. Albo...

a pluskwiaki monsteraki wychodzące z zainfekowanych ludzi. Do pewnego momentu ciekawił i miał coś w sobie, ale niestety im dalej tym gorzej. A końcówka już totalnie bez pomysłu odfajkowana bez pomysłu, na szybko, na kolanie. Nie ma ciśnienia żeby zaliczyć The Void.

Mam wrażenie, że niektórzy podczas swojej oceny zapominają, że to nie Almodovar, a horror stylizowany na horrory z lat 80 (w których to latach również się rozgrywa). Dlatego trzeba go oceniać w nieco innym kontekście - i swoją rolę spełnia znakomicie. Swój niski budżet stara się przekuć w swoją siłę - efekty specjalne...

omijac szerokim łukiem

Szczerze mówiąc ,spodziewałem się gorszego filmu...Nie straszy,ale w miarę wciąga ,fabuła jest dosyć spójna.Ocena ogólna zaniżona moim zdaniem.

czy tylko mnie irytowała gra aktorska gliniarza i głupkowate dialogi?

Swietny film w kategorii horror! Dawno nie widzialem tak swietnego filmu. Fabula aktorzy , klimat i muzyka. Zjadlem zeby na horrorach i moge smialo polecic. Horrorowi fani polubia z pewnoscia .Ja ogladalem z whiskey w nocy i dalem 8/10 bez whiskey moze 7/10 ale nadal warto i nie sluchajcie krytykow z brodłeju co maja...

Dam 7 , gdyż urzekł mnie klimat tego filmu , jak zeszli do tej kostnicy to pogubiłem się o co w nim biega , miałem tyle pytań a nie dostałem żadnych odpowiedzi .

Mistrz!!! 10/10! ahhhhhhhhh

tzn. arcydziełem to ten film nie jest, ale w zaciemnionym pokoju, przy odpowiednim nastroju można się na prawdę świetnie bawić i wkręcić... kapitalny klimat i niezłe, jak na kino klasy B, aktorstwo. Dla mnie meeega zaskoczenie.

Film ciekawy, bez fajerwerków, ale wart obejrzenia. Klimatyczny kawał rąbaniny ;)