Niestety film zrobiony glownie dla widza z Zachodu, nie majacego wielkiego pojecia o historii. Wiele postaci pominietych np. Tuchaczewski, Zukow, Litwinow, Zdanow, Malenkow. Innych role przesadnie uwypuklono np. Woroszylow, Kaganowicz, Molotow.
W ogole mozna bylo odniesc wrazenia ze to banda idiotow, naiwniakow i owieczek potulnie idacych na rzez.
Na plus wylacznie rola Roberta Duvalla, pozostali nazbyt papierowi i malo przekonujacy.
Zadziwiajace ze filmy dotyczace Niemiec i III Rzeszy wychodza calkiem niezle, a te dotyczace Rosji to w wiekszosci to knoty.
Ten obraz plasuje sie gdzies posrodku.
To film dla telewizji, w dodatku sprzed 20 lat, więc nie ma co oczekiwać arcydzieła. No i długi jak na tv.
nie ma to znaczenia, że pominięto kilka osób. Generalnie, obok wodza ujmuje się max 5 osób, by film był czytelny i zrozumiały. to nie dokument, by historię przenosić na obraz.
Minusem tego filmu jest jego monotonność i odtwórczość. zgodnie z "książką" (pewnie Pipesa lub Wołkogonowa) przelecieli 3 godziny biografii. Kilka motywów niezłych (imprezy prostackie liderów, stosunek do dzieci), ale poza tym słabiutko (wojna, początki, psychika), bez polotu, fantazji, psychologizowania. Stąd nuda z ekranu, dłużyzny,
film dla widza z Zachodu..hmm... jak patrzę na te superprodukcje polskie (nowy kloss, powstanie, nawet Katyń, 44, ) to tam dopiero mamy zaprojektowany poziom widza.