nie nudzil, nawet ciekawy, tylko wybuchy razily w oczy bylo widac ze niziutki budzecik tego filmu byl,6/10.
Jak dla mnie to ten film to straszna lipa. Ciągnie się jak flaki z olejem, a w fabule głupota goni głupotę. Efekty specjalne... no cóż, chyba się do takich przyzwyczaiłem dzięki poniedziałkowym horrorom na Pulsie, ale mnie z kolei najbardziej raziła gra aktorska głównej bohaterki. Nie pamiętam, kiedy ostatnio oglądałem tak nieudolny występ - każdy aspekt gry niewerbalnej na poziomie 'dno i dwa metry mułu'.