Dla mnie to jest taki bardziej teatr telewizji niż film kinowy :) Klimatem zbliżony do pierwszego filmu o Jamesie Bondzie Casino Royale z 1954 r. Słaba gra aktorska i scenariusz jak z przedstawienia szkolnego, biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy, ale ciekawie się to ogląda i momentami wzbudza uśmiech na twarzy, bo...
więcejPierwszy kinowy film o Człowieku ze Stali, nie licząc puszczanego na dużym ekranie serialu z lat 40-ych. Odprysk telewizyjnego cyklu, którego gwiazdą był George Reeves. Niespełna godzinna produkcja trafiła później do szklanego pudła, podzielona na dwa odcinki regularnej serii. W porównaniu do półgodzinnych epizodów...