Matko boska... Włączyłam dzisiaj TV. Patrzę... "Brzuchomówca". Na ekranie Brody, Brody, Brody.
Później wyskakuje jego rodzinka, a potem właśnie ona. Walnęłam się w czoło, bo od lat szukałam
filmu, w którym ona gra piosenkarkę z murzyńskim chórkiem, tytułu nie znałam, a strasznie
podobały mi się piosenki. I dzięki Filmwebowi dotarłam tutaj. Nie wierzę! Ha! Biorę się za
oglądanie! :)