Jedyny chyba romans/melodramat zasługujący na uwagę.
No moze ponosi mnie sentymentalnośc,ale jeden z niewielu.Poaza tym Krajobrazy z marzeń...Definicja miłości która nigdy nie jest prosta i z góry okreslona. Hopkins...seksowy Brad, prawdziwa kobieta, seksowna i pociagająca swym wnetrzem i charyzmą. Nie szablonowa. Narrator w filmie(uwielbiam). Wichry mogę oglądać stale. Polecam tym którzy mogli jeszcze się nie zetknąć z tą historią.