Isabelle Adjani jest moim zdaniem ideałem, zarówno kobiety i aktorki. Wiecznie piękna, o oryginalnej urodzie; mimo, że ma 50 lat wyglada ciągle tak samo olśniewająco. A do tego co z niej za aktorka! W paru filmach, a przede wszystkim "Opętaniu" pokazała coś, czego brakuje wiekszości aktorek. Po prostu jest nieziemsko utalentowana i może grać wszystko i w kazdy sposób. Przerażająca w filmie Żuławskiego, potrafi być też pustą aktoreczką w "Bon Voyage", czy niewinną zmysłową ofiarą Nosferatu. Perfekcyjna w każdym calu, po prostu genialna aktorka. Moja absolutna idolka, większość konkurentek do pięt jej nie dorasta.
Isabelle, kocham cię !!!
:P