Tak się składa, że dzięki Duvallowi Kilgore jest moją ulubioną postacią z filmu.
Zgadzam się. Cudownie zagrał dowódcę, który w ogóle nie reagował na wybuchy i przelatujące pociski. Miłośnik windserfingu:) , świetna rola.
zgadzam się, rewelacyjna rola