Nooo! Patrząc na klimat tego coveru i obsadę serialu, to odliczam dni do pierwszego odcinka. Jest kosmiczny potencjał.

Lepiej nie nastawiać się na nic, a potem się co najwyżej pozytywnie zaskoczyć.

Świetny cover, ale te dziwki z teledysku są ohydne. Gratulacje dla charakteryzacji.

no ale nie wszystkie... ;)

Wszystkie, co do jednej ;)

stary 10/10
kawałek jest świetny ale teledysku po prostu nie da się oglądać. Rozumiem zamysł reżysera, że ciężki klimat i duszna atmosfera tego burdelu miała pokazać brud i syf środowiska, ale imho grubo przesadzili ijest po prostu niesmacznie i ohydnie.

Gdyby zrobili normalny teledysk z informacją, że to z serialu to chętniej bym w stronę Rojsta spoglądał. To mnie bardziej odrzuca i samej piosenki chociaż bardzo dobra słucham tylko przez spotify.

Walt _Whitman ZGADZA SIĘ wszystkie dziwki są ohydne I w tym teledysku i w rzeczywistości i w ogóle w ogóle .Wszystkie co do jednej.Mam nadzieję że nie przesadzą z tymi dziwkami i golizną w tym serialu .

Nie chodzi nawet o goliznę, one są po protu ohydne, ruszają się ohydnie, wyglądają jak... prawdziwe dziwki. Nie są ani trochę podniecające, są odpychające.

Bo,, prawdziwe'' dziwki są ohydne i odpychające i faktycznie jak napisałeś wyżej charakteryzacja im się udała na medal jeśli chodzi o te panie. Tak czy owak Ja liczę na serial gdzie nie będzie w każdym odcinku gołej dupy na ekranie a te dziwki z teledysku trochę mnie straszą że może być inaczej a Ja nie chcę oglądać golizny tylko ciekawy klimatyczny serial .No nic pożyjemy pooglądamy i zobaczymy co z tego będzie.

Oho... chyba ktoś tutaj ma mormońskie zapędy delikatnie....

To żadne mormońskie zapędy nie są.Tylko moje zdanie i obawy na temat serialu.To wszystko.

Ta krótkowłosa wydziarana kręci mnie jak cholera. Nie czepiajcie się prostytutek, trudny i społecznie pożyteczny zawód.

Spoko jeśli jarają Cię dziwki.Twoja sprawa i nic mi do tego.Wolny kraj. Mnie prostytutki żigolaki i inne takie obrzydzają i odpychają i chciałabym żeby nie istniały takie brudne ''zawody'' ale już nie o to chodzi co kogo podnieca i czego bym chciała nie o to mi chodziło a widzę że wątek zaczyna błądzić więc na tym zakończę rozmowy na temat tego serialu .

jeszcze ta laska co się wygina i robi V-kę z języczkiem, też ostra. Serial zapowiada się super, z pewnością obejrzę prędzej czy później.

No ogólnie fajne laseczki, nie wiem co się czepiają.

Cover elegancki, stylowy, brzmi zupełnie jak stare Depeche Mode. Na pewno zrobi sporą widownię pierwszym odcinkom, oby tylko serial nie okazał się gorszej jakości.

Na razie jest dobrze.Muzyka też nawiązuje do tamtych czasów.

Mam tak samo. Ten cover przekonał mnie do obadania tego serialu. To może być naprawdę dobra produkcja.

Prolog też świetny. Szkoda że tylko 9 minut.

cover mega, frączewski wygląda najlepiej z nich wszystkich. boję się tylko żeby nie wyszło byle jak.... ale obym się mylił

A Fronczewski będzie się przewijał przez serial czy tylko robi za "przynętę" aby przyciągnąć widza?

Cover fajny przypominał mi o kawałkach Kavinsky - Nightcall i Odd Look. Brodka wygląda trochę jak dziecko brak jej jak dla mnie charyzmy. Co do dziwek to bardziej od ich wyglądu przeszkadza mi ich taniec. Nie pasuje on w ogóle do klimatu tamtych lat, a to z dupy lizanko V mające symbolizować minetkę....żenada.
Co do samego serialu to myślę że na bank będzie trzymał on odpowiedni poziom.

Brodce chyba nie idzie sprzedaż albumu, skoro musiała wziąć fuchę i odgrzać starego, śmierdzącego kotleta w kit progresywnym sosie.

Żeby tylko nie zepsuli tego serialu wszechobecną golizną.

Mi się cover nie podoba. Rozumiem, ze to pod serial i razem mają tworzyć spójną całość. Ale mnie ta wersja usypia. Jednak wolę wersję Trojanowskiej. Oryginał sprawia, że ciało samo rwie się do tańca.

Widzę, że nie jestem samotny w mojej opini. Też nie znalazłem nic w wersji Brodki, co przyciągało by ucho. W zasadzie jest to zwolniona oryginalna wersja utworu i nic więcej. Zwolnie gramofon i mam to samo. Umiarkowaną ilość wkładu artystycznego rekompensować mają gołe zady w teledysku. Takie odnoszę wrażenie. Na dodatek męczą ten kawwałek w radio na okrągło..

Andrzej Seweryn 10/10 - mistrz nad mistrze.Wichłacz na 9 pkt,co do dalszej obsady - no cóż - bardzo słabo (mówię o 3 odcinku) Dyjak 8/10, Fronczewski 8/10.Bardzo zawiódł mnie Dawid Ogrodnik - 2/10 . Sprawia wrażenie błąkającego się bez celu po ekranie,jeden wyraz twarzy - nie wzbudza we mnie żadnych emocji (miałkość scenariusza?) Zastanawiam się ,gdzie się podział Dawid ,który tak pięknie potrafił zagrać różne postaci...................Atmosfera tamtych lat ,scenografia - bardzo ładnie oddaje tamten klimat - 9/10.Serial NUDNY , usypiający,nijaki. Szkoda czasu Ocena to 4/10 tylko ze względu na wysoko lecących aktorow.Pozdrawiam

Jeżeli chodzi o obsadę. Od razu postać grana prze Dawida Ogrodnika skojarzyła mi się ze Zbigniewem Cybuskim w młodości w jednym z kryminałów. Aktorzy dobrani świetnie i są profesjonalni. Jedna scena zrobiła na mnie duże wrażenie: Do Witka przychodzi kobieta. Finalnie prosi go o pomoc w odnalezieniu sprawcy domniemanego zabójcy córki. Odpowiedź Witka lekkie skinienie głową i mruknięcie (to tylko przykład). To zdecydowanie dużo lepsze niż durne dialogi w polskich serialach. Mam na myśli, przegadane sceny, gdzie nie wszystko wymaga słowa, np. Koronę królów (wiem, nie powinienem porównywać).

Na tę chwilę bardzo sprawnie zrobiony serial i bardzo przyjemnie się ogląda - w szczególności Seweryna i starszych aktorów, lubię ich słuchać. Młodsza część obsady gorzej. Ogrodnik faktycznie na razie poniżej oczekiwań, jakaś ta postać schematyczna do bólu i ta jedna mina irytuje. Ogólnie największą wadą serialu są niestety dialogi. Nikt tak w rzeczywistości nie rozmawia, postacie spotykają się, żeby powiedzieć pół zdania. Nie rozmawiają ze sobą. Nie chodzi o to, że robić teraz jakąś tandetną ekspozycję, ale postacie nie wymieniają się podstawowymi, istotnymi informacjami w żaden sposób.

SPOILERY
Scena w Pewexie, Seweryn pyta co kupiła dziewczyna, ekspedientka pokazuje ciuch. OK. Naturalne jest zadanie kolejnych pytań, czy na pewno to wszytko? Jak się zachowywała, czy mówiła coś jeszcze cokolwiek itd. - w takich wypadkach zadaje się dużo dodatkowych pytań. Stary dziennikarz powinien mieć to we krwi, a on pyta skąd miała kasę - to nawet nie jest specjalne istotne (istotne jak się później okazuje dla scenarzystów, ponieważ zrobią z tego wątek), ale w tym czasie to pytanie wydaje się najmniej istotne z całego szeregu, które należało zadać. Tymczasem informacja co do stanika zostaje podana kuriozalnie, bo ekspedientka sama ch*j wie skąd się domyśla, o którą dziewczynę chodzi i popycha dialog do przodu. Kto to pisał....

Drugi przykład.
Czemu żona Ogrodnika, nie mówi, że był dziś u niej dziwny facet i groził jej oraz jemu? Kto normalny prowadzi dialog w sprawie gróźb i podejrzenia zdrady w ten sposób? Ciężko się takie sceny ogląda.

Przypomina mi to słabe pisarstwo amerykańskich seriali, które połowę dramatyzmu budują na tym, że postacie nie potrafią wymienić prostymi informacjami. Durna moda (patrz Stranger Things s02).

Comédie-Française nie robi filmu.

Myślałem podobnie, niestety rozczarowałem się. Serial pokazuje zupełnie coś innego niż klip.

Trailer obiecuje zupełnie coś innego niż pokazuje serial, małe klamstewko nasiąknięte klimatem PRLu którego w serialu nie ma mimo starannej scenografii.
Takich seriali rzekomej polskiej produkcji można wymienić przynajmniej 20. Ogrodnik to jakaś porażka, pretensjonalny synulek wpływowego nadzorcy Polaków usiluje pokazać ludzką twarz ? Mamy takich sporo w realu, dla przykładu Jakub Wojewódzki, syn komunistycznegop zbrodniarza wtykający polską flagę w gówno. Skrót pełną gębą, może młody widz da się nabrać na ciągłe przypadki, wszyscy wszystko wiedzą i kłamią więc jest na to usprawiedliwienie ;)
Ogółem gniot w niezłym opakowaniu, można obejrzeć jak ktoś ma wiedze i sporo samozaparcia.

Pisz po polsku. "Na pewno" !